Witajcie w tygodniu 10! Na mieście robi się ciepło, a i ciepło pewnie jest u naszych uczestników którzy będą na ostatnią chwilę kończyć swoje prace. Zobaczmy więc co u nich.
Paweł “Berdysz” Dąbrowski
Berdysz dość konkretnie skupił się na detalach - wow miejmy nadzieję, że jury to doceni.
Staszek “Liefather” Muszyński
U Staszka klimat magii bije z makiety niczym zapach taniego wina od rodowitego punka. Ilość szczegółów jest niesamowita, aż rośnie ochota by zagrać w Warhammer Quest :)
Jakob Scholz
Jakob postanowił zaprezentować nam tytułową drużynę. Klimatu co nie miara banda będzie bardzo zróżnicowana a nawet znajdziemy w niej psa, tak wielkiego, że wystarczyłoby założyć mu siodło by móc na nim jeździć. To ten od Baskervillów chyba...
Mikołaj “Wołek Zbożowy” Włodek
Wołek na sam koniec postanowił zająć się makietą. Wciąż wiele nie widać, ale sa elementy realm gate a twórca zdradził mi, że chciałby aby jego makieta była na tyle uniwersalna by w przyszłości wykorzystać ją jako element dekoracyjny stołu. Na razie jest ładnie i schludnie zobaczymy co dalej :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz